Bociania wioska
Do Niedzielisk, małej wsi na SzczurowszczyĽnie nie przyleciały jeszcze w tym roku bociany. Zima trwa tu w najlepsze. – Będą na pewno, przylecą lada dzień – wierzą mieszkańcy. Tradycją stało się tutaj powitanie bocianów.
Przed wieloma laty Niedzieliska nazwał ktoś „bocianią wsią”. Mieszkańcy nie przywiązywali do tego jednak większej wagi. Teraz ma się to zmienić. Znany tarnowski miłośnik przyrody, dziennikarz Zygmunt Szych napisał projekt „Bociania wieś”. Spodobał się on miejscowej władzy, która uznała, że warto w niego zainwestować.
Platforma widokowa
Czekają na „boćki”
W Niedzieliskach bociany są częścią miejscowego krajobrazu. – To nasi sąsiedzi. Tylko, że pomieszkują na drzewach. Nie wyobrażam sobie życia bez nich. Lubię ich klekot, czasem spacerują po podwórku. Nie boją się, mogę do nich podejść, rzucam im coś do zjedzenia – opowiada starsza kobieta. Tutejsi mieszkańcy nie wyobrażają sobie życia bez bocianów. Nawet dzisiaj, kiedy nad całą Europą krąży widmo ptasiej grypy, na „boćka” czekają z otwartymi rękoma. – Ten ptak to symbol urodzaju i szczęścia. Najpierw do gniazda przylatuje bocian, po tygodniu jego „żona”. W tym czasie przygotowuje on gniazdo. W czerwcu samica znosi kilka jaj: od dwóch do pięciu, czasem sześć. Po kilku tygodniach na świat przychodzą pisklęta. Gdzieś w połowie lipca małe bociany uczą się fruwać. Do północnej Afryki odlatują jesienią – opowiada Anna Gofron, dyrektor Szkoły Podstawowej w Niedzieliskach.
Barwny korowód
W poniedziałek miejscowe dzieciaki urządziły barwny korowód. Grupka kilkudziesięciu dzieci przemaszerowała ulicami wsi, dotarła do jednego z bocianich gniazd. Dzieci były przebrane: długi czerwone dzioby i białe skrzydła to bodaj najbardziej charakterystyczne cechy tych ptaków. Nad głowami dzieciaków i młodzieży unosiły się transparenty z hasłami i przysłowiami związanymi z „boćkami”.
Dzieciaki dotarły do jednego z gniazd. Niestety! Było jeszcze puste. Okrzykami i śpiewem zapraszano ptaki do wsi. Potem barwny korowód (dzieci przebrane w bocianie stroje, nauczyciele, dyrektorzy szkół i grupa samorządowców) dotarł do miejscowej remizy strażackiej. Tutaj odbyło się spotkanie - wielkie powitanie bocianów.
Swoje umiejętności prezentowały dzieci ze wszystkich szkół podstawowych i gimnazjum w Szczurowej. – Tego typu imprezy to nie tylko doskonała okazja do przekazania pewnych informacji, wiedzy o tych ptakach, ale także możliwość przekazania swojej szkoły, dorobku artystycznego oraz integracja dzieci i młodzieży. Takie spotkania mają charakter edukacyjny i wychowawczy, uczą bowiem szacunku do przyrody, regionu. To tez doskonała okazja do zachowania i kultywowania tradycji regionalnej – podkreślają szczurowscy nauczyciele.